Wycieczka do firmy Kessler
Dzisiejsza lekcja była fajna, ponieważ pojechaliśmy do Przeworna na produkcję mebli biurowych. Tam oprowadzał nas tata naszej koleżanki Leny. Zobaczyliśmy tam wielkie maszyny, poznaliśmy proces powstawania mebli i blatów. Mi bardzo spodobał się robot, który uczestniczył w produkcji. Wycieczkę uważam za bardzo udaną, było super!
Kuba WITEK
W stolarni w dziale metalowym mi się spodobał robot, który zastępował pięciu spawaczy . Podobał mi się także zapach przerobionego drewna . W jednym z pomieszczeń stolarni było wiele maszyn, które bardzo głośno pracowały . Praca stolarzy wydaje mi się ciężka, ale jest konieczna, żebyśmy żyli w sposób jaki żyjemy. Na koniec pan rozdał nam czekoladę i spokojnie wróciliśmy do szkoły.
Tymoteusz Malinowski
Dzisiaj w czasie zajęć lekcyjnych o godz.10.00 pojechałam z całą moją klasą autokarem do Przeworna. Wycieczkę zorganizowała Pani Patrycja, w celu poznania zakładu pracy i zawodu stolarzy. Firma, w której pracuje również mój tata nazywa się Kessler Polska i jest niemiecką firmą. Jak już weszliśmy do środka zobaczyłam duże hale, w których stały maszyny. Była tam ogromna maszyna, która wygina metalowe elementy. Potem tata pokazał nam robota, który łączył metalowe części ze sobą. Robot ten zastępuje pracę aż pięciu pracowników. Następnie spotkałam mojego dziadka, który jest stolarzem i właśnie szlifował drewno. W tej firmie ciężko pracuje dużo osób. Wszystkie maszyny są bardzo głośne, więc warunki pracy są ciężkie. Tato musiał bardzo głośno opowiadać nam o maszynach żebyśmy wszyscy usłyszeli
o czym mówi.
Na koniec wycieczki tata rozdał wszystkim dzieciom po czekoladzie. o godz.12.30 wróciliśmy do szkoły.
To by bardzo fajny dzień.
Lenka Sobków





